Internet jest pełen grup dyskusyjnych i blogów dyskutujących na temat zarówno istoty i wartości kata jak i jego prawdziwego znaczenia oraz korzeni. Wszystkie mają co najwyżej charakter spekulacji i nikt nie potrafi udzielić prawidłowej odpowiedzi. Niektórzy starają się zrozumieć kata przyjmując pojęcia, pomysły i techniki z innych sztuk walki, a jeszcze inni trwają przy ograniczonym poglądzie na zasadzie schematycznego „blok”, „uderzenie”, „kopnięcie”. Argumentem w sprawie jest Tuite; wielu stara się zapożyczać techniki ze sztuk grapplingowych takich jak Jujitsu i Aikido i włącza je w skład swojego kata w postaci interpretacji.

Szukanie gdzie indziej, by lepiej zrozumieć to co studiujemy nie jest złe samo w sobie; jednakże prawdziwe znaczenie technik może zostać przeoczone, jeżeli nie badamy dogłębnie tego co jest przed naszymi oczyma. Liczne pojęcia i zasady, które Taika nam pokazał często okazują się być bardzo prostą mechaniką ciała zawartą w układzie ruchów kata.

Taika często przekazuje nam lekcje, które otrzymał od Wakinaguri, a które miały postać łamigłówek lub pytań gdzie idea była przedstawiana w prosty sposób, czyniąc zasadę czymś naturalnym i łatwym do zastosowania. Słyszeliśmy jak Taika wyjaśniał jak to został zapytany o kopanie i myślał, jak większość z nas, że ściągnięcie nogi by wystrzelić potężnym kopnięciem to prawidłowa odpowiedź, jednakże Wakinaguri powiedział po prostu: „Nie wiesz, jak się chodzi?”

Kiedy Taika o tym pomyślał zrozumiał, że czynność stawiania kroku umiejscawia tylną stopę w pozycji gdzie noga jest już otwarta i gotowa do kopnięcia. To jest o wiele szybszy sposób kopania i taki, którego przeciwnik nie mógłby od razu zauważyć. To właśnie takie proste lekcje s± tymi, które zostają przeoczane i niemożliwe do znalezienia przez zapożyczanie technik z innych źródeł.

Inne przykłady tego rodzaju prostej mądrości to zginanie nadgarstka tak jakbyś używał młotka do wyprowadzenia uderzenia lub zginanie kolan by uzyskać większy zasięg. Jeżeli przyjrzymy się uważnie pojęciom, których Taika uczył przez lata, będziemy mogli zobaczyć jak proste zmiany w kątach, kombinacjach blok – uderzenie, a nawet obrót głowy może mieć ogromny wpływ na rezultat techniki.

Podczas gdy nie ma niczego zasadniczo złego w podpatrywaniu innych źródeł dla lepszego zrozumienia naszego kata i techniki, to nie jest to sposób na utrzymanie czystości naszej sztuki. Musimy patrzeć na siebie, studiując naturalne ruchy, a nawet ograniczenia ludzkiego ciała. Prawda zawarta jest w kata, ale musimy się wyzwolić by lepiej zrozumieć czego szukamy. Stare powiedzenie, „Nie widzisz lasu patrząc na drzewa” opisuje to jak wszyscy postrzegamy kata. Patrzymy na wiele ruchów i staramy się naśladować je bez zrozumienia podstawowych zasad. Musimy kontemplować pojedyncze drzewo mając na uwadze, że jest ono częścią lasu. Powinniśmy studiować kata jako całość, ale również zdawać sobie sprawę z tego, że nawet najmniejsza cząstka może być tą najważniejszą.

Koncepcje, które czynią RyuTe wyjątkowym mamy przed nosem, ale często trudno zdać sobie z tego sprawę. Wydają się być prostymi po tym jak je przeanalizujemy, ale zdają się nigdy nie być łatwymi do opanowania.

To jest proste, ale nie łatwe!

© Copyright Tashi Jim Logue. All Rights Reserved.